sobota, 31 marca 2012

Tarło


Samica: Dragon copper delta

Samiec: Red dragon Half Moon placat




Zbiornik tarliskowy: 40x25x25 - 25 L (poziom wody 5-6cm)

Ogrzewanie: grzałka z termostatem ustawiona na około 26*.

Przy pierwszym podejściu ( nie doszło do tarła) temperatura była ustawiona na 28, potem 30*.
Po wielu próbwach udało się nakręcić samca który nie wiedzial w czym rzecz, niestety
samica była już zbyt zmęczona.
Po około 2 tyg kolejne podejście ( samica porządnie odkarmiona żywym). Temperatura
ustawiona na 28*, samiec mniej ospały niż ostatnio, interesował się samicą ganiał ją,
po około godzinie, dwóch zauważyłam że grzałka nie jest podłączana do prądu.
Stopniowo nagrzałam wode, po czym zauważylam że jego zaloty osłabły, po długich przemyśleniach
zmniejszyłam temperaturę. Samiec po jakimś czasie się ożywił, co zaowocowało sukcesem.

Tarło: 29 marzec 2012r ( południe)

Wylęg młodych : 31 marzec ( w godzinach nocnych / porannych )


Podczas tarła samiec zjadł prawie całą ikre, podejrzewam że byla niezaplodniona/ niedojrzała.
Tym, co zostało troskliwie się opiekował.  Maluchów widzę tylko 4 ( 2 ciemne, 2 jasne),
nadal się nimi opiekuje. Mam nadzieje, że będzie ich więcej.


To jest pierwsze tak ubogie tarło, ale będe próbowała jeszcze ich ze sobą połączyć,
jak widać nie każda nie doświadczona para musi mieć liczne potomstwo.
Poprzednie tarło ( VT i comtail) zaowocowało ponad 200szt ryb ( odchowanych) .
Nie zamierzam się poddawać.


Gniazdo na 4 maluszki wygląda tak: